Opony z białym paskiem do klasycznych motocykli

Opony motocyklowe z białym bokiem święciły triumfy popularności w latach 50. XX wieku. Każdy nastolatek marzył o takim pojeździe, który rzuca się w oczy i wygląda niezwykle stylowo. Stare filmy doskonale odzwierciedlają ówczesną rzeczywistość, pokazując, jak częstym widokiem na ulicach miast były właśnie takie motocykle. Choć same początki i przeznaczenie tego rodzaju ogumienia było zupełnie inne, obecnie moda na nie powróciła. Styl retro kojarzy się z elegancją i klasą.

Opony z białym paskiem nie są już przedmiotem produkcji seryjnej. Zniknęły z taśm wielkich koncernów w latach osiemdziesiątych. Współcześnie cieszą się jednak niesłabnącym zainteresowaniem. Prawdziwi miłośnicy ponadczasowej, a także zabytkowej motoryzacji chcą je mieć w swoich pojazdach. Legendarne motocykle w połączeniu z tak oryginalnym ogumieniem prezentują się naprawdę rewelacyjnie. Cena opon jest jednak dużo wyższa niż standardowych modeli, choć zagorzałych ich miłośników w ogóle ona nie odstrasza. Istnieją również sposoby, aby wykonać ją samodzielnie w swoim garażu. Należy pamiętać, aby tej czynności podjęli się fachowcy.

Opony motocyklowe z białym bokiem – oferta na rynku

Wielu sprawdzonych producentów z całego świata posiada w swojej ofercie opony motocyklowe z białym pasem. Można ja nabyć również w Polsce. Na rynku największą popularnością cieszą się modele:

• Avon
• Bridgestone
• Continental
• Dunlop
• Kenda
• Maxxis
• Metzeler
• Michelin
• Pirelli

Vee RubberJak widać, wielu jest producentów na rynku, którzy oferują sprawdzone, trwałe i bezpieczne w użytkowaniu ogumienie z białym paskiem. Szeroki wybór jest odpowiedzią na potrzeby i oczekiwania klientów, będących najczęściej wielkimi pasjonatami motoryzacji. Opony Dunlop są jednymi z najczęściej wykorzystywanych wśród właścicieli jednośladów. Marka ta już od 35 lat współpracuje z kultowym amerykańskim producentem Harley-Davidson.

Godne polecenia opony motocyklowe z białym paskiem to wersje: D402, D404W, K177, a także Cruisemax. Fani ponadczasowych pojazdów równie często sięgają po model ogumienia ME880 Marathon marki Metzeler oraz High Mileage. Styl retro podkreśli także opona Gangster Retro Whitewall Tire firmy Avon czy VRM-302F Twin Whitewall marki Vee Rubber. Klasykę wśród opon dostarcza także Bridgestone. Produkty tego producenta używane są w takich motocyklach jak Suzuki czy Yamaha.

Zrób to sam?

Opony motocyklowe retro , czyli te z kultowym już białym pasem, można zrobić samodzielnie w swoim garażu. Takie rozwiązanie jest z pewnością dużo tańsze niż zakup oryginalnego kompletu ogumienia od znanego producenta. Zabytkowe modele są bowiem o wiele droższe niż standardowe ich wersje. Należy jednak pamiętać, że nie każdy sposób jest bezpieczny. Popularne wśród kierowców tak zwane dyplomatki to białe gumowe obręcze, które umieszcza się pomiędzy felgą a oponą. Skutecznie udają one oryginalny jej model. Laik nie jest w stanie dostrzec różnicy.

Wielu ekspertów podkreśla jednak, że zbyt długie ich używanie może zniszczyć oponę, ponieważ na jej krawędzi pojawiają się nacięcia. Ponadto dyplomatki z czasem ulegają odkształceniu i deformacji. Ich montaż jest dosyć skomplikowanym procesem, a efekt nie należy do najtrwalszych. Rozwiązanie to stosowane jest więc zwykle dla modeli ekspozycyjnych. Niektórzy motocykliści decydują się na desperacki krok i postanawiają samodzielnie namalować biały pas na oponie za pomocą farby. Niesie to za sobą duże niebezpieczeństwo pękania barwnika i wywierania zbyt dużego nacisku na ogumienie.

Opony motocyklowe z białym pasem – historia

Opona motocyklowa z białym pasem ma za sobą długą, barwną i niezwykle interesującą historię. Jednak jej popularność nie wynikała początkowo z nienagannych walorów estetycznych, elegancji i stylu. W 1914 roku produkcją kultowego dziś ogumienia zajmował się amerykański producent powozów konnych Vogue Tire and Rubber Co. Tak zwane opony whitewall nie cechowały się doskonałymi właściwościami. Stale więc pracowano nad udoskonaleniem mieszanki, która pozwoliłaby uzyskać lepszą przyczepność i trakcję na drodze. W tym celu wykorzystano tlenek cynku, który niestety nie sprawdził się, gdyż nie zapewniał odpowiedniej wytrzymałości i trwałości bieżnika.

Sukces osiągnięto, kiedy do tych słabszych, mniej odpornych miejsc opony użyto sadzy. W taki właśnie sposób powstały popularne whitewalls. Czasy ich największej świetności przypadają na lata 50. XX wiek, choć obecnie znów wracają do łask. Ponadczasowy styl retro wciąż jest w modzie. Opony z białym paskiem stanowią najczęściej wyposażenie zabytkowych pojazdów i modeli ekspozycyjnych.