W wielu wpisach na
temat opon, na które trafimy w internecie, te czarne
gumowe walce są wynoszone do rangi najważniejszego
elementu samochodu. Elementu, od którego zależy nasze zdrowie i życie.
Jesteśmy straszeni
makabrycznymi scenariuszami wypadków spowodowanych złym
stanem ogumienia i tragicznymi konsekwencjami. Ale czy faktycznie powinniśmy aż tak
wiele uwagi przywiązywać do kwestii opon?
Cóż,
odpowiedź na pytanie postawione w
tytule moglibyśmy sprowadzić do krótkiego „tak”. Wynika to z prostego faktu, o którym wspominaliśmy już przy
okazji poprzednich wpisów.
Chodzi o to, że opony to najważniejszy system bezpieczeństwa w samochodach. Można je nawet określić
systemem bezpieczeństwa wszystkich innych systemów bezpieczeństwa.
Wystarczy zdać sobie
sprawę z tego, że opony to jedyne, co łączy samochód z nawierzchnią.
Wiemy, słyszeliście to już
miliony razy. Ale nie zawsze zwraca się uwagę na to, że ta powierzchnia styku jest dla typowego samochodu
osobowego, jak np. VW Golf, naprawdę
niewielka.
Dobre opony i systemy elektroniczne w samochodzie
Przy oponach w popularnym rozmiarze 205/55 R16 całkowita powierzchnia styku wszystkich
czterech opon z asfaltem jest zbliżona do powierzchni
kartki A4. Od tej niewielkiej powierzchni zależy
bardzo wiele. Właściwie zależy od
niej wszystko, co związane z
poruszaniem się samochodem.
Nie chodzi już nawet
o drogę hamowania, odporność na aquaplaning czy przyczepność w zakręcie. Chociaż niewątpliwe też. Jest jednak jeszcze jeden ważny aspekt, o którym często się
zapomina. Chodzi o to, że na
tej niewielkiej powierzchni styku opony z asfaltem bazuje większość
systemów bezpieczeństwa w samochodzie. Począwszy od ABS-u czy ESP przez napęd na wszystkie koła, kontrolę trakcji, zaawansowane systemy wektorowania momentu
obrotowego aż po launch control.
Jeśli
opony nie zapewnią optymalnej przyczepności, czyli w ujęciu kolokwialnym i w nawiązaniu do
tematu tego tekstu – nie będą dobre,
to cała wysublimowana elektronika
dbająca o trakcję naszego samochodu na niewiele się zda. Będzie
interweniować zbyt pochopnie i zbyt często. Przyczyni się również do nadmiernej eksploatacji innych
elementów samochodu przez
niepotrzebne wzbudzanie elektroniki przyhamowującej
poszczególne koła, by ustabilizować tor
jazdy.
Dobre opony a komfort jazdy
Warto również pamiętać, że dobre
opony przekładają się na
komfort jazdy. Przede wszystkim ten akustyczny. Szum dobiegający z kół, a więc generowany przez opony ma bardzo duży udział w całkowitym szumie, jaki panuje w kabinie
samochodu podczas jazdy. Producenci dwoją się i troją, aby
go zminimalizować. Tworzą specjalne felgi z komorami
akustycznymi niwelującymi hałas powstający na styku opon z nawierzchnią, stosują w oponach
specjalne wypełnienie tłumiące hałas, montują grubsze, akustyczne szyby i mnóstwo materiału tłumiącego.
Tymczasem złej jakości opony z nierówno zużytym
bieżnikiem przekreślają te
wszystkie starania i generują spory
szum. A ten bardzo męczy w dłuższej
trasie.
Właśnie dlatego wychodzimy z założenia, że dobre opony faktycznie są bardzo ważnym elementem samochodu. Jazda na starym, zbyt mocno lub/i
nierówno zużytym ogumieniu wątpliwej
jakości to proszenie się o kłopoty.
Dobre opony? Czyli jakie?
Pozostaje wyjaśnienie
kwestii – czym są te dobre opony? Czy dobre opony to
te najlepsze i najdroższe,
jakie można kupić?
Nic z tych rzeczy.
Dobre opony to takie, które są dobrze dobrane do naszych oczekiwań, tego, w jaki sposób korzystamy z pojazdu i dopasowane
do samego samochodu. Dla niektórych z
Was dobrą oponą będą budżetowe Dębice Passio 2, bo idealnie wpiszą się w Wasz
spokojny charakter jazdy po mieście i będą
odpowiednie do małego samochodu miejskiego. Dla
innych dobrą oponą będą ekologiczne Hankook Kinergy Eco, a
dla jeszcze innych Micheliny Pilot Sport o sportowym zacięciu.
Pamiętajcie
więc, aby jeździć na
oponach w dobrej kondycji odpowiednio dobranych do Waszych potrzeb. To wcale
nie muszą być te najdroższe opony.
Pomocą w doborze takich „dobrych” opon służą nasi
konsultanci.